Pocałowałam Niall'a długo i namiętnie. Następnie wróciliśmy do Hazzy.
-Em...Chciałbym Wam o czymś powiedzieć.. A dokładnie to zapytać się coś Angel. - powiedział patrząc na mnie.
Wzięłam go za rekę i poszłam do kuchni.
-O co chodzi? - zapytałam z troską w oczach.
-No bo ja poznałem taką jedną dziewczynę. Znamy się juz jakiś tydzień. Strasznie mi się podoba i chciałbym z nią być, ale nie wiem jak jej to powiedzieć. Proszę Cię - wziął moje ręce i popatrzył głęboko w moje oczy - Powiedz mi, co ja mam robić?
-Może zaproś ją tutaj? Chętnie ją poznam, podpytam troszkę - powiedziałam, a on uśmiechnął się do mnie.
-Dobra może już wracajmy do Niall'a bo pomyśli, że Cię podrywam - oboje wybuchnęliśmy śmiechem.
-No dobra. Harry?
-Nom?
-Ale przyprowadzisz ją? Strasznie chcę ją poznać.
-No pewnie, że tak! - powiedział a ja się do niego uśmiechnęłam.
Wróciliśmy do Niall'a. Znaczy się ja wróciłam, bo Harry poszedł do toalety,a później zadzwonić do swojej "dziewczyny". Jak to słodko brzmi.
-Ej kotek? - zapytał Niall.
-Słucham?
-Nie mów słucham bo Cię wyru...
Zatkałam mu usta moimi.
-To Ci powinno wystarczyć. - powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego.
-Dobra do rzeczy. O co chodziło?
-Ciekawość to pierwszy stopień do piekła misiek. - uśmiechnął się i oblizał usta. O bosz! Misiek nie podniecał mnie!. Pomyślałam.
-No proszę Cię powiedz.
-Co ma powiedzieć? - nagle do pokoju wszedł Hazz.
-Co będzie dziś na kolację - wymyśliłam szybko.
-Aha no tak. Zapomniałem, Niall to straszny żarłok.
Oboje wybuchnęliśmy śmiechem, a Niall udawał obrażonego.
Musnęłam jego usta, a uśmiech szybko powrócił.
-Harry? Mogę Cię na momencik? - zapytałam. Loczek pokiwał głową i poszedł za mną do kuchni. Znów.
-I jak? Przyjdzie? - zapytałam.
-Dziś niestety ale nie. Ma karę.
-Szkoda.
-Ale na szczęście jutro przyjdzie. Oczywiście, jeśli możemy się tutaj z Wami spotkać? - zapytał.
-Pewnie że tak!
Powiedziałam i wybiegłam z kuchni jak poparzona.
*Oczami Niall'a*
Siedziałem sam na kanapie oglądając film. Nagle zauważyłem wybiegającą z kuchni Angel. Szybko pobiegłem do Harry'ego.
-Co jej zrobiłeś?!
-Ja nic! Sam nie wiem co się dzieje! Idź do niej może. Chyba pobiegła do łazienki.
Szybko to zrobiłem. Łazienka była zamknięta.
-Angel! Anegel słonko otwórz drzwi, proszę! Słyszysz?! Otwórz te piepszone drzwi! - krzyczałem jak opentany. Nie wiedziałem co się z nią dzieje. Po chwili otworzyła, a ja szybko się do niej przytuliłem.
Gdy się ode mnie odsunęła, położyła rękę na moim policzku. Poczułem coś dziwnego. Wziąłem jej rękę i na nią popatrzałem. Czerwona ciesz.
Ho heey<3 I jak się podoba??..! Taki tam Niallerek Dla Was xxx
OMG.
OdpowiedzUsuńŚwietne.
Czekam na next :)
świetne czekam na next kiedy ?
OdpowiedzUsuńBoskie !!! ;333 Czekam na next ! <333
OdpowiedzUsuńBoskiee!! Nie moge doczekac się nn!
OdpowiedzUsuńcraazygirll.blogspot.com
Dawaj szybko next ;33
OdpowiedzUsuń